Myślisz o doktoracie, ale nie jesteś pewien, czy to dla Ciebie? Zastanawiasz się, jak wygląda rzeczywistość polskich doktorantów i doktorantek, i co właściwie robi się na tym doktoracie? Przychodzimy z pomocą! Przed Wami krótki i ekspresowy przewodnik po doktoracie!

 

Szkoła Doktorska czy studia doktoranckie? Wyjaśniamy różnicę!

 

Doktorat, studia doktoranckie, szkoła doktorska… Czy to wszystko jedno i to samo? W gąszczu nazw można się zagubić, ale spieszymy z wyjaśnieniem. Polski system edukacji niedawno przeszedł małą rewolucję: zastąpiono studia doktoranckie tzw. szkołami doktorskimi. Na czym polega różnica? 

 

Kiedyś kształcenie doktorantów odbywało się w ramach tzw. studiów trzeciego stopnia, które były prowadzone przez odpowiednie jednostki lub konkretne wydziały uczelni. Teraz kształceniem zajmują się szkoły doktorskie, które są wspólne dla wielu dyscyplin. Na przykład, szkoła doktorska nauk humanistycznych kształci wszystkich doktorantów i doktorantki w dziedzinie humanistycznej. Jednak najważniejszą zmianą, która jest odczuwalna dla wszystkich zainteresowanych, jest zmiana w kwestii finansowej: od momentu wprowadzenia szkół doktorskich każda osoba, która się w nich kształci, otrzymuje stypendium. Innymi słowy – jeśli masz już miejsce w szkole doktorskiej, to pewne, że otrzymasz również finansowanie od uczelni Różnic jest oczywiście więcej, więc jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś jeszcze o cechach nowego systemu i zmianach w stosunku do starego, zachęcamy, by zajrzeć TUTAJ TUTAJ.

 

Szkoły doktorskie wprowadzono od roku akademickiego 2019/2020, dlatego aktualnie wciąż istnieją jeszcze doktoranci i doktorantki, którzy rozpoczęli swoją pracę nad doktoratem w starym systemie studiów doktoranckich. Z tego powodu często mówi się o takich osobach, że studiują w “starym trybie”. Ostatnio Sejm RP podjął pewne istotne decyzje w sprawie osób odbywających doktorant na starych zasadach – więcej pisaliśmy o tym tutaj!

 

No dobrze – wiemy już, czym się różni stary tryb od nowego. Jak jednak wygląda robienie doktoratu w praktyce? Przyjrzyjmy się krótko przebiegowi kształcenia w nowym systemie szkół doktorskich.

Doktorat –  nauka czy badania? A może jedno i drugie?

 

Kształcenie w szkole doktorskiej to kolejny etap w rozwoju zawodowym naukowca i naukowczyni. W związku z tym obejmuje zdobywanie nowych umiejętności i rozwijanie się w wybranej dziedzinie. Dlatego też na studiach w szkole doktorskiej będziesz mieć okazję uczestniczyć w zajęciach, tak jak na poprzednich etapach edukacji.

 

Jednocześnie jednak szkoła doktorska to nie jest już zwykłe studiowanie jak na licencjacie czy magisterce. Doktorant ma być przygotowany do samodzielnej pracy naukowej i prowadzenia własnych badań w danej dziedzinie. Z tego względu na tym etapie edukacji znacznie większy nacisk kładzie się na indywidualną pracę naukową i wdrażanie się w rzeczywistość akademicką. Zajęć na uczelni jako takich jest znacznie mniej, ponieważ z założenia więcej czasu powinieneś poświęcać na realizację swoich własnych badań.

 

 

 

Co pod tym rozumiemy? Po pierwsze, jako doktorantka będziesz samodzielnie pracować nad swoją rozprawą doktorską. Dokładny harmonogram Twojej pracy będzie wyznaczał Indywidualny Plan Badawczy (IPB), który będziesz musiał przygotować do końca pierwszego roku kształcenia. Następnie zaś w połowie swojego czteroletniego kształcenia będziesz rozliczany z pierwszej części wyznaczonych zadań w ramach tzw. oceny śródokresowej. Wreszcie, na zakończenie studiów przygotujesz samodzielnie rozprawę doktorską na wybrany przez Ciebie temat.

 

Nie bój się – samodzielnie nie znaczy samotnie! Wiemy, jak przytłaczające potrafi być poczucie osamotnienia w akademii.

badań BITECH wynika, że około jedna trzecia doktorantów odczuwa brak wsparcia jako czynnik stresogenny, a część z nich czuje się w ogóle nieprzygotowana do prowadzenia działalności badawczej mimo posiadania dyplomu magistra. Są jednak sposoby, by radzić sobie z samotnością akademicką. Po pierwsze, jeśli dobrze wybierzesz promotora (jak to zrobić, pisaliśmy już gdzie indziej), powinien on pomóc Ci w znalezieniu właściwej drogi i doradzić w razie wątpliwości. Po drugie, warto też szukać wsparcia w swoim środowisku naukowym: ogromną pomocą mogą być grupy i stowarzyszenia doktorantów, czy nawet znajomi z twojego roku. Wreszcie, organizacje takie jak BITECH często oferują konsultacje ze specjalistami w dziedzinie planowania badań, które pozwalają odnaleźć się w chaosie pracy na doktoracie i wytyczyć jasny kierunek działania.

 

Poza pracą nad rozprawą doktorską drugim ważnym elementem rzeczywistości doktoranckiej jest wdrażanie się w typowe działalności akademickie. Przede wszystkim mamy tu na myśli konferencje i publikacje. Studia w szkole doktorskiej zakładają, że będziesz prezentował swoje badania na konferencjach (zarówno polskich, jak i międzynarodowych), a także pisał artykuły naukowe. Nie bój się, jeśli nie masz w tym wprawy – to właśnie doktorat jest po to, żebyś ją stopniowo nabył! 

 

Tyle o realiach dotyczących obowiązków na doktoracie – a jak sprawa ma się z wynagrodzeniem?

Doktorat: pensja – warunki finansowe na doktoracie w Polsce

 

W Polsce minimalną wysokość stypendium doktoranckiego określa ustawa z dnia 20 lipca 2018 Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Uniwersytet ma prawo podwyższyć stypendium, jednak w praktyce zazwyczaj wynosi ono dokładnie tyle, ile określa ustawa. 

Jak wskazuje ustawa, wysokość miesięcznego stypendium doktoranckiego wynosi co najmniej:

1) 37% wynagrodzenia profesora – do miesiąca, w którym została przeprowadzona ocena śródokresowa;

2) 57% wynagrodzenia profesora – po miesiącu, w którym została przeprowadzona ocena śródokresowa.

 

O jakich kwotach mówimy jednak w praktyce?

Biorąc pod uwagę aktualną wysokość wynagrodzenia profesora, przez pierwsze dwa lata stypendium wynosi 2 667,70 zł brutto, zaś przez następne dwa 4 109,70 zł brutto  (na podstawie danych Ministerstwa Edukacji i Nauki). Netto mamy zatem około 2 367 zł przez pierwsze dwa lata i ok 3 647 zł przez kolejne dwa lata (jeśli chcesz wiedzieć więcej, zajrzyj TUTAJ).

 

 

Bądźmy szczerzy – te kwoty nie napawają optymizmem. Na szczęście istnieją możliwości zdobycia dodatkowego finansowania. Warto rozglądać się za nagrodami finansowymi (które zwykle uzależnione są od osiągnięć naukowych – np. publikacji) i programami grantowymi. Szczególnie ważnym grantodawcą jest Narodowe Centrum Nauki (NCN). Każdego roku NCN ogłasza szereg konkursów grantowych dla naukowców różnego szczebla. 

 

Oczywiście, wiadomo jak to jest z grantami – czasem się uda, a czasem nie. Warto jednak próbować, bo granty dają dużą możliwość rozwoju i dodatkowe dochody na doktoracie.

Tym optymistycznym akcentem kończymy nasz ekspresowy przewodnik po doktoracie. Czujesz, że brzmi to interesująco? Chciałbyś spróbować, ale nie jesteś pewien, jak napisać projekt? W BITECH mamy coś dla Ciebie! 

Oferujemy indywidualne sesje mentoringowe skierowane do doktorantów ze specjalistami w dziedzinie planowania badań. Nasz DO(C)elownik Doktorancki” to autorska oferta konsultacji, w ramach których wspólnie identyfikujemy problemy, na które napotkałeś w pracy nad doktoratem, i razem staramy się wytyczyć jasną drogę ich rozwiązania – tak, by osiągnąć twój założony cel!

 

Myślisz, że Docelownik to coś dla Ciebie? Zapisz się na konsultację i sprawdź!

 

 

 

 

Chcesz wiedzieć więcej? Zajrzyj tutaj:

 

https://www.ncn.gov.pl/

https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/stypendium-doktoranckie

https://forumakademickie.pl/sprawy-nauki/studia-doktoranckie-do-konca-2024-roku 

https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/doktoranci-i-szkoly-doktorskie

https://studia.gov.pl/doktoranci/ksztalcenie-doktorantow-pytania-i-odpowiedzi/

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-o-szkolnictwie-wyzszym-i-nauce-18750400

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *